- niezła sztuka!
Kim jest Zakrzewska?
Nie znajduję jednego określenia, ale blisko mi do współczesnego człowieka renesansu, który określanie i upychanie do szuflad jakiegokolwiek przyporządkowania siebie czy innych najnaturalniej uznaje za wynaturzone.
Tworzę i przetwarzam. Kształtuję i przekształcam. Czasami niszczę, by wykrzesać nowe – inne życie. Tyczy się to zarówno materialnego, jak i duchowego rozumienia artefaktów. Bardziej po ludzku: maluję obrazy na płótnach i ścianach, robię biżuterię z materii teoretycznie do tego nieprzeznaczonej i projektuję – kiedyś ogrody, teraz rozliczne grafiki – komputerowo.
Co więcej, od lat robię książki we współpracy z Korekto.pl. Tak – robię. Dostarczane treści na niemal każdym polu formatuję do druku – od korekto-redakcji językowej przez skład po projekt okładki.
We wszystkim, co robię, jestem sobą.
Malowanie to frajda
- zwłaszcza na ścianach